List tygodnia WO - Mówcie córkom, że są wyjątkowe
2008-11-30, ostatnia aktualizacja 2008-12-01 16:09
'Kochana Mamo! Wiem, że chciałaś dla mnie jak najlepiej. Zawsze powtarzałaś, że tylko matka powie mi prawdę. I mówiłaś. W drugiej klasie podstawówki powiedziałaś, że jestem za gruba, by nosić modną sukienkę z falbankami. W drugiej klasie liceum - że to przeze mnie tata wyprowadził się z domu. Przed maturą powtarzałaś, że nie dostanę się na studia, które sobie wymarzyłam, bo jest za dużo osób na miejsce. Gdy rozstałam się z chłopakiem, powiedziałaś, że przecież mówiłaś, że on Ci się nie podoba. Twierdziłaś, że nie znajdę dobrej pracy po tych studiach. Zawsze mówiłaś, że za mało pracuję, wcale Ci nie pomagam i że koleżanki to dopiero mają wspaniałe dzieci. Kocham Cię i wiem, że nie chciałaś zrobić niczego, co by mnie zraniło. Powtarzałaś mi różne rzeczy, by mnie zmotywować. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że gdy potrzebowałam, abyś mnie przytuliła, kopałaś we mnie, w moją wiarę w siebie, jak nikt inny. Nie mam do Ciebie pretensji. Mam wrażenie, że Twoja samoocena nie jest wcale wyższa niż moja. Wiem, że mnie kochasz. Ja Ciebie też. I pracuję nad tym, by czuć się z sobą dobrze. Rodzice, mówcie córkom, że są wyjątkowe. Że im ufacie. Że wierzycie, że dadzą sobie radę. Moją wiarę i motywację do pracy nad sobą daje mi Mąż. Ale nie wiem, ilu jest mężczyzn na tyle mądrych i wytrwałych, by zauważyć problem w wierze w siebie swoich kobiet i pomóc go rozwiązać.'
mężatka
Źródło: Wysokie obcasy
[kolory ode mnie.]
Tekst, który największe wrażenie dzisiaj na mnie zrobił. Że płeć nie ta?... Mi to nie przeszkadza...
*
Więcej tekstów, które przeczytałem i polecam do przeczytania tu: http://www.google.pl/reader/shared/14614386883744226036. 'Wysokich Obcasów' tam niestety nie ma.
S.
2008-12-01
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz