2008-11-27

Chcę

Nie o tym miał być ten blog.
Powstał, żeby pisać. Mobilizować do pisania. Ćwiczenia się w pisaniu. Przez moment był opis, który sugerował o czym będę tu pisał. Ale zdarzyło się i zmieniło się.

Chyba trzeba mieć/przydaje się trochę ekshibicjonizmu i grafomanii, żeby prowadzić bloga.
*
Zbyt wiele osób poświęca zbyt wiele czasu na doskonalenie czegoś, czego jeszcze nie zrobili. zamiast marzyc o doskonałości, zacznij od tego, co masz, i pracuj nad tym w trakcie realizacji. 'Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie' - Paul Arden
Jedno z moich ulubionych zdań z tej książki. [Właściwie cała składa się tylko ze zdań.] Pewnie dlatego tak je lubię, bo sam już nie raz układałem całe swoje życie, a gdy tylko zmienił się szczegół [drobny czy istotny - nieważne] to budowałem od nowa, jeszcze raz i kolejny, i jeszcze jeden...
Teraz staram się robić więcej mały kroczków. I okazji do tego coraz więcej się nadarza. [Na razie tyle.]

Paul Arden nie odkrył prochu tym zdaniem. Jeden z moich ulubionych fragmentów 'Ferdydurke' Witold Gombrowicz napisał kilkadziesiąt lat wcześniej:
'O, nie, ten pisarz, o którym mówię, nie będzie oddawał się pisaniu dlatego, ze uważa się za dojrzałego, lecz właśnie ponieważ zna swą niedojrzałość i wie, że nie posiadł formy i że jest tym, kto się wspina, ale nie wylazł jeszcze, i tym, kto się robi, ale jeszcze się nie zrobił. I jeśli przytrafi mu się napisanie dzieła nieudolnego i niemądrego, powie: - Doskonale! Napisałem głupio, lecz nie zawierałem z nikim kontraktu na dostawę samych dzieł mądrych, doskonałych. Dałem wyraz mej głupocie i cieszę się z tego, bowiem niechęć i surowość ludzka, jaką pobudziłem przeciw sobie, kształtuje mnie i urabia, stwarza jak gdyby na nowo, i oto jestem jeszcze raz na nowo urodzony.'

Gdzieś między nimi na linii czasu sytuuje się zdanie Anny Kamieńskiej:
'Poezja jest dla mnie tylko sposobem dojrzewania. Dlatego nie wstydzę się nawet słabszych wierszy. Są etapami, dochodzeniem, samookreślaniem.'

I takie właśnie jest/będzie moje pisanie. Niemądre, czasem nieudolne, ale mam nadzieję że w dłuższej perspektywie ocenię, że z czasem pisałem coraz mnie niemądrze i coraz mniej nieudolnie.

[Nie kojarzę żadnego jej wiersza. Może nawet żadnego nie przeczytałem. Niedawno szukałem czegoś na wikipedii, później na wikicytatach i trafiłem na to zdanie. Zapisałem je na później. Wykorzystałem je już po trzech dniach.]
*
Utwory z mojej prywatnej listy przebojów (?) wypełniły to pisanie.

S.

Brak komentarzy: